Morawiecki, bank premiera, kredyty frankowe
Ciekawostki

BZ WBK był jednym z tych banków, który udzielał kredytów w szwajcarskiej walucie. Tym samym łamał prawo – każda umowa na kredyt w CHF zawierała bowiem klauzule abuzywne.

Dlaczego bank premiera zdecydował się na kredyty frankowe?

Były rzecznik banku BZ WBK (obecnie Santander Bank Polska) twierdzi w napisanej przez siebie książce „Delfin”, że to obecny premier, a dawniej prezes banku, czyli Mateusz Morawiecki, stał za wprowadzeniem do oferty kredytów frankowych. Dzięki temu bank mógł rosnąć, a co za tym idzie – premie zarządu. Tak brzmi właśnie wersja Piotra Gajdzińskiego. A jak głównodowodzącego polskiego rządu?

„Jako prezes banku przestrzegałem przed tym, żeby banki nie udzielały pożyczek we frankach szwajcarskich. Niestety, wówczas nie rozumieli tego ani ludzie, ani banki. Bank Zachodni był jednym z nielicznych banków, który wtedy tych kredytów nie udzielał” – mówił Mateusz Morawiecki, już jako premier, podczas światowego forum ekonomicznego w Davos w styczniu 2018 roku.

Prawda jednak wygląda inaczej. Bank obecnego premiera, kiedy jeszcze Morawiecki mu prezesował, poszedł za trendem i zaczął udzielać kredytów hipotecznych we frankach. Morawiecki, jeszcze jako prezes banku, tłumaczył to tuż po boomie na kredyty w wywiadzie z 2008 roku dla parkiet.com słowami: „Nie chcemy po raz kolejny pozwolić sobie zabrać udziału przez inne banki tylko dlatego, że one sprzedają kredyty we frankach”.

Mimo to, jak twierdził, nie pochwalał tego stanu rzeczy. Branie kredytu w obcej walucie, w innej niż się zarabia, wydawało mu się wątpliwe. Mimo to jego bank, którym przecież zarządzał, udzielał właśnie takich pożyczek. Zabrakło konsekwencji?

Jak dużo kredytów we frankach przyznawał BZ WBK?

BZ WBK nie miał dużego udziału we „frankowym” torcie – jedynie 2% rynku. Sumarycznie kredyty w helweckiej walucie stanowiły jedynie 7% wszystkich udzielanych przez bank.

Z rocznych sprawozdań BZ WBK jasno wynika, że w 2007 roku bank miał w portfelu kredyty frankowe o wartości ok. 500 mln zł. Później, w latach 2008-09, było to już ok. 2,3 mld zł. Dla porównania łączna suma kredytów udzielonych we frankach przez wszystkie banki wyniosła ponad 900 mld zł.

Co ciekawe, wzrost wartości kredytów nie wynikał wyłącznie z umocnienia franka szwajcarskiego, bo od końca 2007 roku do końca 2008 waluta podrożała o blisko 50%, a portfel kredytów frankowych zwiększył się aż czterokrotnie.

Źródło zdjęcia: unsplash.com