Pogarszający się stan finansów, niepewność wysokości kolejnej raty, a teraz w czasach szalejącej epidemii koronawirusa również niepewność pracy – to wszystko sprawia, że frankowicze znaleźli się w wyjątkowo fatalnej sytuacji. Ich zdrowie psychiczne jest nadwyrężone. Czy można jakoś temu zaradzić?
Mnóstwo pytań, a żadna odpowiedź na nie nie cieszy
Oczywiście wizyta u psychologa mogłaby się wydawać jakimś wyjściem, ale czy poważnie zadłużonego kredytobiorcę na to stać?
Jak radzić sobie w czasach, gdy ma się kredyt na głowie, zadłużenie nie maleje, a praca jest niepewna, a może już jej nie ma? Polacy, a zwłaszcza frankowicze, znaleźli się w sytuacji, która wywołuje ogromny stres. Jak można mieć zasoby do walki z nim, gdy widzimy to, co się teraz dzieje? Gdy nie ma światełka w tunelu?
Końca epidemii nie widać, gospodarka siada. Przedsiębiorcy nie mają pieniędzy na wypłaty pensji. Ludzie tracą pracę. Kolejne tarcze antykryzysowe rządu niespecjalnie pomogły ani biznesom, ani pracownikom. Nie ma wśród nich także żadnej naprawdę dobrej oferty dla kredytobiorców. Jutro stało się jedną wielką niepewnością.
Nadszedł kolejny kryzys finansowy i ponownie dotyka on najbardziej frankowiczów. Prezydent, mimo przedwyborczych obietnic z 2015 roku, wcale im nie pomógł. Jak zwykle są zdani sami na siebie. Co robić? Jak realnie tu i teraz można poczuć się lepiej? Jak odzyskać sprawczość nad swoim życiem? Czy istnieje jakieś wyjście z tego labiryntu stresów i niepokojów?
Jak przywrócić kontrolę nad własnym życiem
Jak odzyskać pewność? Bo tylko ona pomoże odnaleźć się w życiu. Tylko jasny plan, schemat działania, cel pozwoli w pewnym stopniu rozładować to okropne napięcie. To jedyny sposób, by wyrwać się z bezsilności, uważają psycholodzy.
Dlatego nie trać już dłużej czasu, masz szansę odzyskać swoje pieniądze od banku, które wpłaciłeś przez ostatnie 6 lat. (Potem roszczenia się przedawniają). Zatem im szybciej zaczniesz działać, tym więcej odzyskasz.
Skontaktuj się z naszym prawnikiem już dziś. W 2 tygodnie złożymy pozew do sądu. Bądź dobrej myśli. Prawo dopuszcza możliwość zawieszenia płatności rat kredytu na czas rozprawy, aż do uzyskania wyroku. Zapytaj swojego adwokata, jak to zrobić i zrób pierwszy krok już teraz. Nie poddawaj się, nie ogłaszaj upadłości konsumenckiej. Miażdżąca większość frankowiczów wygrywa procesy z bankami!