Od 2015 roku, kiedy kurs franka szwajcarskiego znacznie się umocnił, frankowicze mają ogromny problem. Jeśli jesteś jednym z nich, być może zastanawiasz się, jak przewalutować swój kredyt. Czy jednak to jedyne rozwiązanie, które pomoże Ci uratować Twoją sytuację finansową? Dowiedz się!
Koszty przewalutowania kredytu
Teoretycznie sprawa wydaje się prosta. Chcesz, by Twój kredyt był płacony w polskiej walucie. Dzięki temu Twoje raty nie będą mogły ulegać takim zmianom jak w ciągu ostatnich lat. Skok kursu franka sprawił, że płacisz dwa razy tyle, co na początku!
Umawiasz się więc na rozmowę z przedstawicielem banku i pytasz go o możliwość przewalutowania kredytu. Masz argument: wraz z umocnieniem franka szwajcarskiego wzrosło jego oprocentowanie, przez co nie dajesz rady go spłacać. A przecież bankowi zależy na regularnych wpływach. Powinien więc rozważyć Twoją prośbę.
Pamiętaj jednak, że samo przewalutowanie pociąga za sobą dodatkowe koszty, a są to: aneks do umowy, prowizja za przewalutowanie, spread walutowy, a więc i wyższa marża i mniej korzystne oprocentowanie. To, co zyskujesz w zamian, to pewniejsza wysokość raty.
Ważne! Nie ma co liczyć na przewalutowanie kredytu po kursie franka w dniu podpisania umowy. To niekorzystne dla banku. Następuje więc ono po kursie w dniu przewalutowania. I jako tako opłaca się tylko wtedy, gdy kurs franka jest niższy niż wcześniej, a prognozy mówią, że jeszcze wybije.
Co więcej, przewalutowanie kredytu oznacza, że od tej pory ratę kredytu nalicza się wg wskaźnika WIBOR (stopa referencyjna dla polskiej waluty), a jest on mniej korzystny niż LIBOR (dla niektórych obcych walut, w tym franka). Dlatego zastanów się, czy przewalutowanie kredytu to na pewno to, o co Ci chodziło…
Odfrankowienie lub unieważnienie kredytu
Jeśli masz kredyt we frankach szwajcarskich, Twoja sytuacja może diametralnie ulec zmianie. Nie musisz sobie zaprzątać głowy przewalutowaniem kredytu. Banki nadużyły prawa i zaufania kredytobiorców, dlatego ostatnio w sądach zapadają wyroki korzystne dla frankowiczów. Wykorzystaj tę szansę i umów się z prawnikiem, który przejrzy Twoją umowę z bankiem i zaproponuje Ci jedno z dwóch możliwych rozwiązań:
Pierwsza opcja polega na usunięciu niedozwolonych klauzul z umowy. Zakończy się to stwierdzeniem, że kredyt powinien być zaciągnięty i spłacany w złotówkach. Po serii kalkulacji wszelkie nadpłaty rat z tytułu rosnącego kursu franka zostaną zwrócone kredytobiorcy, czyli Tobie. Jeśli płacisz kredyt już od kilku dłuższych lat, możesz mieć do odzyskania nie tylko dziesiątki, ale nawet setki tysięcy złotych!
Co ważne, od tej pory będziesz płacić kredyt w złotówkach, ale nadal masz szansę spłacać go wg korzystniejszego dla kredytobiorcy wskaźnika dla franka szwajcarskiego, czyli LIBOR. Niektóre sądy w Polsce już wydały takie wyroki – istnieje więc szansa na niższe oprocentowanie kredytu!
A czym jest unieważnienie umowy? W skrócie polega ono na tym, że zwracasz bankowi to, co od niego pożyczyłeś, a on oddaje Ci wszystko to, co do niego wpłaciłeś.
Pamiętaj: w przypadku chęci odfrankowienia lub unieważnienia umowy z bankiem niezbędne okaże się zaangażowanie prawnika. Tylko właściwie napisany pozew, przez eksperta w tej dziedzinie, zwiększą Twoją szansę na wygraną!