ugody z bankami
Poradnik frankowicza

Ostatnio takie instytucje jak KNF i NBP wysunęły propozycję, by to banki forsowały ugody. Ministerstwo Finansów uznało je za dobre rozwiązanie. Chodzi o przewalutowanie kredytów frankowych na złotówki. Plusy dla instytucji finansowych? Bez udziału sądów. Mniejsze straty banków, co najmniej dwukrotnie. Jest to także szansa na odzyskanie zaufania. Minus? Ogromna kwota do wypłacenia tu i teraz, a nie rozciągnięta w czasie jak podczas batalii sądowych. Można się więc domyślać, że nie każdy kredytobiorca we frankach otrzyma propozycję ugody od swojego kredytodawcy. Tyle o bankach, a co ugoda da frankowiczom?

Wątpliwości…

Jeśli kredyty zostaną przeliczone, pojawia się pytanie: czy frankowicze otrzymają zwrot nadpłat? Powinni!

Nie dla każdego ugoda będzie dobrą opcją, wszystko bowiem zależy od tego, kiedy kredytobiorca zaciągnął swoje zobowiązanie…

Istnieje też wątpliwość, bo skoro kredyt stanie się złotowy, to automatycznie przejdzie na oprocentowanie WIBOR, a więc rata kredytowa być może się zwiększy, może nie od razu, ale w przyszłości…

Niestety opcja ugody wiąże się z tym, że kredytobiorcy będą musieli się pożegnać z ewentualnym pozwaniem banku w przyszłości.

Ugody: a może jednak warto?

Plusy dla frankowiczów? Szybsze załatwienie sprawy, bo bez kilkuletniego procesu w sądzie.

„Z wyliczeń Expandera wynika, że w przypadku kredytu udzielonego w sierpniu 2008 r. przy kursie wynoszącym 1,96 zł, ugoda zmniejszyłaby zadłużenie z obecnych 407 238 zł do 156 759 zł. Rata spadłaby z 2 023 zł do 822 zł. Wadą ugody jest natomiast to, że w przypadku unieważnienia umowy przez sąd, kwota do spłaty spadnie znacznie bardziej, bo do 27 267 zł. Na taki efekt trzeba jednak czekać wiele lat” – podaje biznes.interia.pl.

Podkreślamy: kluczowe jest to, kiedy kredyt zaciągnięto. Jednym frankowiczom ugoda będzie się nawet opłacać, innym wcale.

Teraz czekamy, aż banki „przegadają temat” z urzędami (w tym UOKiK) i politykami. Może to zająć kilka miesięcy. Niezależnie, czy zdecydujesz się na pozwanie kredytodawcy, czy przystaniesz na propozycję ugody, będziesz potrzebować wsparcia w postaci prawnika.