procesowanie, banki, frankowicze
Poradnik frankowicza

Powodów jest kilka, zacznijmy od tego, że banki nie grały uczciwie. Popełniły szereg błędów. W umowach kredytowych znalazły się bowiem klauzule abuzywne. Klauzule to niezgodne z prawem, a także pomijające dobre obyczaje zapisy. Ale o jakie konkretnie w tym wypadku chodzi?

Niejasności w umowach i inne zagrania banków

Otóż banki ustalały, w sposób wysoce niejasny zresztą, kurs franka, zamiast stosować np. tabele kursowe NBP.

Co więcej, wraz z umową kredytową sprzedawały nieświadomym klientom… instrument finansowy, bo tym jest właśnie mechanizm indeksacji.

Ponadto nieraz banki nie uwzględniały ujemnej stawki LIBOR (typowej dla kredytu we frankach). Gdy wskaźnik ten wynosił mniej niż zero, umowa jasno określała, że bierze pod uwagę tylko stopę procentową LIBOR 0% lub powyżej 0%. To poważne nadużycie, gdyż dla frankowiczów ujemny LIBOR oznaczał ratę niższą nawet o kilkaset złotych!

Co więcej, banki za nic miały zalecenie KNF, tzw. Rekomendacje S. Nie edukowały klientów z zakresu ryzyka kredytu walutowego.

Sporo? To jeszcze nie wszystko. Nieraz w banku przyszli kredytobiorcy słyszeli, że frank to stabilna waluta, że nie podskoczy więcej niż o 20%. Że nie mają zdolności na kredyt złotówkowy, ale na ten we frankach owszem. Jak wiele z tego, co się dowiedzieli, pokrywało się z prawdą? Banki przecież na kredytach walutowych miały dodatkowy zarobek w postaci spreadu walutowego – w końcu to one sprzedają i kupują walutę do spłaty kredytu, czyli franka.

Uwaga – ważne! Jeśli pozwiesz bank, przestaniesz płacić raty na czas procesu. Czy 3-4 lata bez płacenia niesprawiedliwych, zawyżonych rat do Ciebie nie przemawia? Więcej o tej możliwości przeczytasz TUTAJ. Przyznamy, że to jeden z tych aspektów, który sobie niezwykle chwalą frankowicze.

Nie tylko pieniądze!

Chcesz poznać kolejne powody, dla których należy pozwać bank? Proszę bardzo! Przede wszystkim odzyskasz swoje pieniądze wskutek odfrankowienia kredytu (jeśli będziesz mieć taką możliwość i wybierzesz ją). Albo po prostu zawalczysz o unieważnienie umowy z bankiem, dzięki czemu skróci się czas płacenia zobowiązania.

Co ważne, odzyskasz poza pieniędzmi godność i święty spokój, a to jest bezcenne. Czy zatem warto pozwać bank? Zdecydowanie! Zwłaszcza, że 90% frankowiczów wygrywa dziś w sądach, jak informuje PAP Biznes. To na co jeszcze czekasz? Odezwij się do nas już dziś. Im szybciej złożysz pozew, tym szybciej odzyskasz to, czego potrzebujesz!

Źródło zdjęcia: unsplash.com